sobota, 26 lutego 2011

Miłość

Miłość się pojawia nagle, bez pytania.
W miłości nie potrzeba zbędnego gadania.
Sama się rozwija, ma swoje prawa.
Raduje i smuci od dawien dawna.
Każdy kto zasmakował owej, tej miłości.
 Nigdy już nie powrócił do normalności.
Ludzie pytają, jak ją zdefiniować?
Trudna na to rada, trzeba ją spróbować.
Każdy widzi i czuje inaczej to zdarzenie.
Nogi miękną, serce bije, ciepła uderzenie.
Miłość czuje ten co kocha, Kocha ten miłowany.
Na miłość się umiera, miłość leczy rany.
Nikt na to nie odpowie, jak ona działa?
Sami się przekonacie, jeśli Was omotała.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz